niedziela, 3 listopada 2013

ładowanie akumlatorów

Długi weekend poświęciłem na trening w nowych butach na asfalt. Wybór padł na Asics Hypper 33 zasponsorowane przez najbardziej wyrozumiałych kibiców i równocześnie sponsorów czyli rodziców. Bez nich nie byłbym tu gdzie jestem teraz i nie patrzyłbym tak optymistycznie w przyszłość. W butach zakochałem się od pierwszych metrów. Cała energia przekłada się w nich na prędkość, najzwyczajniej na świecie czułem się jakbym miał turbosprężarki podpięte do butów! Oczywiście są wygodne i nie spowodowały żadnych otarć ani odcisków po pierwszych 38 km. Piątek to bieg ciągły w drugim zakresie na dystansie 15 km. Towarzyszył mi senior na rowerze, który mocno mnie motywował bym nie odpuszczał. Sobota to 12 km w tym 10 x 200 m / 200 m, a niedziela to 10 km w tym 8 x 300 m podbiegów. Kilometrów nie nabijałem. Postawiłem na jakość i na odpoczynek, który pomoże realizować plan treningowy na listopad. W tym miesiącu dokładam trening siłowy tj. przysiady ze sztangą, martwy ciąg, wykroki/zakroki ze sztangą, wyciskanie żołnierskie i inne tego typu przyjemnosci, które w moim debiutanckim sezonie bardzo mi pomogły.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz